Sunday, November 28, 2010

Toothy Biomechanic Bodysuit - first hours behind us.

Blog po polsku ponizej.
----------------------------------------


After hours of drawing we have finally started!
Planning, preparing stencil, copying lines onto the skin... took hours!



at this point we finally got it!




if i hate lining, i would never start it!
its a paradise for my little seth cifferi machine!


then hours of complaining..


to get the job done!


so thats it for this tour, we will continue it in february, in another 4 sessions!
perhaps we will put lines on butts and legs, or just fill up backpiece.
we will see!

----------------------------------------------------------------------------------



Po dlugich godzinach rysowania - nareszcie zaczelismy!
Planowanie, przygotowywanie kalek, kopiowanie linii na skore...zabralo kolejne godziny!



w tym momencie czesc wtepna mielismy juz za soba!



gdybym nienawidzil konturowania, nigdy bym sie w to nie pakowal!
ten tatuaz jest rajem dla mojej malej maszyny setha cifferiego!



nastepne godziny narzekan..



to get the job done!


i to tyle na ten wypad, garnitur kontynuowany bedzie w lutym, w kolejnych 4 sesjach!
bycmoze polozymy linie na posladki i nogi, albo wypelnimy czesc plecow.
zobaczymy w lutym!

No comments:

Post a Comment