2 godziny na szkic i ogólną koncepcje, później 38 godzin zabawy pędzlami i kredkami..
jeszcze wczoraj miałem nadzieje skończyć ten projekt, zasiedziałem się do 6 nad ranem po czym poddałem się...
To będzie kawal dobrej zabawy!
Dzisiaj zakochałem się w video Markusa ze studia Lux Altera i postanowilem dokumentowac powstawanie tego kawalka! Trudno mi okreslic to w czasie, ale mysle ze pojdzie lekko 100 godzin :)
Obiecuje zdawać relacje na bieżąco po każdej wizycie w Londynie!
A to moje nocne momenty.. zawsze z kawa u boku!
Mamy jeszcze dobre 300g jakiegoś eksperymentalnego syfu do wypicia, by później rozkoszować się ILLY!
A tu efekt końcowy z pięknymi kawowymi stemplami!
Zacieram juz ręce i przeglądam paletę Intenze w poszukiwaniu odpowiednich kolorów!
W listopadzie postaram się zrobić chociaż kontur :)
Patrząc na ten rysunek serce mi się kraja, ze tego rozmiaru projekt i w ogóle takie tatuaże robię po 8! latach tatuowania.
Żałosne!
Ludzie, tak nam daleko do klimatu stanów, gdzie chętnych do kooperacji są tysiące, gdzie twórczy ludzie odnajdują Cie sami i MOTYWUJĄ a nie obrzydzają Ci prace.
Rzygać się chce polską sceną, ot co.
Jutro zaczynam projekt klatki w klasycznym stylu, później czas na jakieś koszulki, bo ich sprawa przeciąga się już zdecydowanie zbyt długo!
Do usłyszenia!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No przeszedles sam siebie :D co do polskiej sceny to sadze ze polskie realia nie pozwalaja na takie szalenstwo, a co do koszulek zamawiam jedna juz dzis :D
ReplyDeletePozdrawiam Maciek
Nice !!
ReplyDelete